Pielęgnacja cery to podstawowy krok w drodze do pięknej i zadbanej twarzy. Jeśli marzysz o promiennym wyglądzie buzi nawet z rana, to koniecznie zastosuj nasze sprawdzone sposoby na wprowadzenie regularnej pielęgnacji, której efekty są widoczne już po czterech tygodniach.
Jak zatem poradzić sobie z defektami skórnymi i jak zadbać o prawidłową pielęgnację cery problematycznej, nie tylko przy Hashimoto? O tym wszystkim przeczytasz w poniższym artykule. Zapraszamy do lektury.
Przyczyny problemów ze skórą
Zdrowie skóry zaczyna się od środka. To pojęcie bardzo szerokie, warto więc wiedzieć, jakie czynniki mają wpływ na wygląd naszej skóry, nie tylko tej na twarzy. Być może nie jest to żadne odkrycie, ale należy pamiętać, że stan naszej cery zależy od stanu naszego zdrowia. Dobrze jest więc wyrobić w sobie prawidłowe nawyki w sferze lifestyle, takie jak odpowiednia ilość snu lub minimalizowanie stresu i złych emocji, które są widoczne na naszej twarzy w postaci zmarszczek.
Nie bez znaczenia jest także nasza dieta, zwłaszcza dieta w hashimoto. W zasadzie to od niej należałoby zacząć, ponieważ witalność cery jest ściśle powiązana z jakością krwi. A nawilżenie skóry zaczyna się od prawidłowego nawodnienia całego organizmu. Woda to przecież główny budulec naszego ciała. Jej niski poziom w organizmie nie pozostaje obojętny na stan naszej cery.
Niestety bardzo często zdarza się, że pomimo zadbania o prawidłowe nawyki i odpowiednią pielęgnację cery, stan naszej skóry ulega pogorszeniu. Wówczas problemów ze skórą należy również szukać w nieprawidłowej codziennej pielęgnacji.
Jakie błędy popełniają kobiety podczas pielęgnacji cery
Każda z nas boryka się z zupełnie innym problemem skóry. Zazwyczaj defektami cery są:
- opuchlizna
- trądzik
- sucha skóra
- zmarszczki powstające w wyniku upływającego czasu.
Wciąż wiele kobiet próbując poradzić sobie z wyżej wymienionymi problemami, popełnia podstawowy błąd. A jest nim nakładanie na twarz zbyt dużej ilości kosmetyków lub stosowanie nieodpowiednich kosmetyków do twarzy. Takie eksperymenty, zamiast polepszyć stan naszej skóry, pogłębiają jej zły wygląd. Ponadto, chcąc osiągnąć błyskawiczne efekty, kobiety decydują się na korzystanie z nadmiernej ilości zabiegów kosmetycznych, które także mogą osłabić cerę.
Częstym błędem pielęgnacji cery jest także nieprawidłowe oczyszczanie twarzy lub co gorsza, brak rutyny wieczornego oczyszczania twarzy. Dlaczego to takie istotne? Ponieważ w nocy nasza skóra ulega silnej rewitalizacji. Nieoczyszczona twarz utrudnia ten proces. Błędem jest także jednoetapowe oczyszczanie twarzy popularnym płynem micelarnym. Jego działanie jest na tyle inwazyjne, że oprócz zmywania makijażu, płyn micelarny rozpuszcza także tłuszcz, przez co narusza warstwę lipidową naskórka.
Pamiętaj: Zły stan skóry jest bardzo często spowodowany odwodnieniem i zbyt niskim poziomem nawilżenia!
Holistyczne podejście do pielęgnacji cery
Problemy zdrowotne, z którymi się borykamy, wymagają całościowego i szerszego spojrzenia na nasze ciało oraz prawidłowe funkcjonowanie wszystkich wewnętrznych narządów.
Zasada ta dotyczy także cery. Jak już wspomniałyśmy, zły stan skóry jest ściśle powiązany z naszym stylem życia. Dlatego tak ważne jest holistyczne podejście do pielęgnacji cery.
Zdrowa dieta bogata w wartościowe składniki odżywcze, w tym kwasy omega, odpowiednie nawodnienie ciała oraz regularny ruch na świeżym powietrzu to klucz do sukcesu. Dopiero następnym krokiem niech będzie prawidłowa pielęgnacja cery, zgodna z jej potrzebami. Holistyczna pielęgnacja skóry to proces, który wymaga od nas konsekwencji i rutyny w działaniu, jednak jej efekty są długofalowe i nie kończą się wraz z końcem używania danego kosmetyku. Warto więc poznać kilka prostych kroków, które być może zmienioną Twoje podejście do pielęgnacji cery.
Podstawowe kroki pielęgnacji cery - od czego zacząć?
Zależy nam na odczarowaniu błędnych przekonań dotyczących skomplikowanej rutyny dbania o skórę twarzy. Kategorycznie więc chciałybyśmy w tym miejscu obalić ten mit. Bo podstawowa zasada pielęgnacji każdej cery opiera się na trzech prostych krokach: oczyszczaniu, tonizowaniu i nawilżaniu skóry. Tyle i aż tyle. Warto jednak zgłębić ten temat, bo jak się okazuje, pielęgnacja cery powinna być dostosowana do jej stanu oraz naszego wieku.
Krok 1 - oczyszczanie
To najważniejszy element codziennej rutyny. Istotne, aby w tym celu używać kosmetyków, które nie naruszają płaszcza wodno-lipidowego skóry, a jednocześnie dobrze radzą sobie z usuwaniem makijażu i zanieczyszczeń po całym dniu. My polecamy preparaty zawierające lipidy: mleczka, olejki i masełka. Nasze serca skradły masełko hydrofilne oraz mleczko do demakijażu.
Wieczorne oczyszczanie twarzy powinno być dwuetapowe, co oznacza, że po usunięciu makijażu, należy także umyć twarz, szyję i dekolt delikatnym żelem lub pianką. Dopiero wówczas osiągniesz w pełni miękką i czystą skórę. Rano natomiast wystarczy oczyszczanie jednoetapowe lub przemycie buzi wodą.
Pamiętaj: prawidłowe oczyszczenie twarzy jest ważniejsze niż nałożenie kremu!
Krok 2 - tonizowanie
Tonizowanie skóry to kolejny ważny element w pielęgnacji cery. Jego działanie polega na przywróceniu skórze prawidłowego PH oraz przygotowaniu cery do lepszego wchłonięcia aktywnych składników, z drugiego etapu nawilżania.
Tonik powinien być dobrany do wieku i potrzeb skóry. Młoda skóra z reguły nie potrzebuje mocnego uszczelnienia płaszcza hydro-lipidowego. Wystarczy jej delikatne nawilżenie. W tym celu polecamy naturalne hydrolaty, mgiełki lub toniki równoważące młodą skórę. Mgiełka antyoksydacyjna to nasz sprawdzony nr 1 wśród kosmetyków tonizujących.
Z kolei dla skóry dojrzałej, która potrzebuje dodatkowej warstwy chroniącej płaszcz hydro-lipidowy, polecamy toniki na bazie kwasu hialuronowego, gliceryny roślinnej lub z priobiotykami, które dodatkowo zatrzymają wodę w naskórku.
Krok 3 - nawilżanie
Nawilżanie to ostatni element pielęgnacji cery, o którym nie należy zapominać. Wsparcie w nawilżaniu jest niezwykle ważne zwłaszcza dla skóry dojrzałej, która z wiekiem potrzebuje uszczelnienia warstwy lipidowej. Skóra wytwarza mniej łoju i jest odwodniona. Pojawia się wówczas zaczerwienie naskórka oraz uczucie ściągnięcia i napięcia twarzy.
Oprócz kremu nawilżającego warto sięgnąć także po wysokiej jakości olejki, które dodatkowo zapobiegają utracie wody z naskórka. Olejek nakładaj zawsze na zwilżoną tonikiem twarz. I pamiętaj: każda, nawet tłusta skóra, potrzebuje nawilżenia.
Olejki do twarzy marki AGELESS OIL
My przepadłyśmy, odkąd zaczęłyśmy używać olejków marki AGELESS Oil.
Jak twierdzi twórczyni marki – Anna Grela – celem kosmetyków AGELESS jest kompleksowe wsparcie skóry poprzez przywrócenie jej prawidłowego poziomu nawilżenia i niwelowanie stresu oksydacyjnego. To podstawa, dzięki której skóra może prawidłowo funkcjonować.
Olejki mają świetny, naturalny skład – bez żadnych sztucznych dodatków! To specjalnie opracowana receptura na bazie najwyższej jakości kompozycji naturalnych olejków. A to dla nas bardzo istotne!
Przetestowałyśmy na sobie olejek antyagingowy oraz opuncjowy. Oba są rewelacyjne, jednak ich przeznaczenie jest różne:
- Olejek Odmładzający AGELESS polecany jest dla skóry dojrzałej jako wsparcie w codziennej, całorocznej pielęgnacji cery. Ale będzie także doskonały dla młodszych osób, szczególnie w okresie grzewczym i jesienno – zimowym. Olejek zawiera kompozycję tylko naturalnych olejków wysokiej jakości, jeden macerat oraz naturalną witaminę E, która działa jako konserwant produktu. Jego dobroczynne działanie to przede wszystkim niwelowanie skutków stresu oksydacyjnego, uszczelnianie naskórka oraz ochrona przed odwodnieniem, poprawa elastyczności, witalności i jędrności skóry.
- Olejek z Opuncji Figowej AGELESS polecany jest w szczególności dla skóry młodej i mieszanej. Nie zatyka porów i pozostawia skórę matową. Sprawdzi się więc jako baza pod makijaż. Olejek z opuncji jest bogatym źródłem NNKT, witamin, cennych mikroelemetów oraz fitosteroli. Jego lekka konsystencja oraz unikatowy, bogaty skład sprawiają, że młoda skóra odzyskuje komfort optymalnego nawilżenia, dzięki czemu jest w świetnej kondycji, wygląda zdrowo i promiennie.
Związki endokrynnie czynne i ich działanie na tarczycę
Substancje endokrynnie czynne, zwane w skrócie ED, to zdradliwe cząsteczki chemiczne, których struktura molekularna jest łudząco zbliżona do naszych hormonów płciowych. Przez to w naszym organizmie dochodzi do niebezpiecznego zachwiania równowagi hormonalnej. Okazuje się, że związki ED dodawane do tworzyw sztucznych są zagrożeniem nie tylko dla środowiska naturalnego, lecz również dla naszego zdrowia, w tym tarczycy!
Jak to możliwe?
Otóż cząsteczki endokrynnie czynne charakteryzują się łatwym przenikaniem przez naszą skórę. Dostają się do naszego organizmu wraz z kosmetykami, z jedzeniem przechowywanym w plastikowych pojemnikach, a nawet kurzem, który wdychamy.
Badania naukowe dowodzą, że stałe narażenie na substancje endokrynnie czynne zwiększa ryzyko występowania chorób cywilizacyjnych, np. nowotworów.
Dla przykładu:
- substancja z grupy pestycydów – permetryna – ma wpływ na zaburzenia pracy tarczycy oraz syntezy testosteronu,
- karbendazym – jest w stanie zmienić poziom hormonów, m.in. testosteronu, lutropiny (LH), folitropiny (FSH). Oprócz tego wpływa na zaburzenia metabolizmu lipidów w wątrobie oraz powoduje dysbiozę jelitową, o której wspominałyśmy w tym artykule.
Niestety nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować tych szkodliwych substancji z otoczenia. Ale możemy obniżyć swoją ekspozycję na przedmioty, które zawierają w swoim składzie ED. Warto więc być świadomym konsumentem i z uwagą czytać składy kosmetyków. Wybierając produkty z naturalnych składników, jak np. olejki Ageless, mamy pewność, że te kosmetyki są wolne od alkoholu i sztucznych konserwantów.
Masaż twarzy, co daje i jak go robić
Masaż twarzy to genialny i prosty sposób na stymulowanie skóry do pobudzenia procesów naprawczych. Regularny masaż świetnie odżywia skórę, rewitalizuje ją. Twarz jest zrelaksowana, wygładzona i napięta. Zmarszczki ulegają spłyceniu, a rysy twarzy stają się ostre i wyraźne. Ważne jednak, aby masaż był dostosowany do pory dnia:
- Wieczorem wykonaj masaż relaksacyjny. Użyj do tego celu po prostu dłoni, zaczynając od dekoltu, poprzez szyję, całą twarz i skórę głowy.
- Rano wykonaj masaż drenujący. Najlepsze efekty otrzymasz używając płytki gua sha. Zadaniem masażu jest drenaż limfatyczny, dzięki któremu pozbędziesz się porannej opuchlizny i worków pod oczami. Pobudzisz w ten sposób wytwarzanie kolagenu oraz przyspieszysz usuwanie toksyn. A rozgrzana twarz rozszerza naczynia włosowate, dzięki czemu składniki odżywcze szybciej się wchłaniają. Same plusy, prawda?
Jak wykonywać masaż? Oto kilka prostych zasad:
- Masaż nie musi być długi. Wystarczy po kilka minut.
- Ważna jest systematyczność – efekty zobaczysz już po 2-3 tygodniach.
- Masaż wykonuj na nawilżoną olejkiem skórę.
- Wykonuj ruchy od środka twarzy, a następnie w dół.
- Na każdą partię twarzy wykonaj około 5-10 powtórzeń.
- Delikatnie dociskaj płytkę do twarzy.
Rutyna pielęgnacyjna - dlaczego jest tak ważna?
Jesteśmy przekonane, że warto dbać o zdrowie skóry i jej dobrą kondycję w jak najbardziej naturalny sposób.
Jednak w dobie rozwiniętego na szeroką skalę przemysłu kosmetycznego, trudno znaleźć umiar w stosowaniu kosmetyków do twarzy. Branża kosmetyczna kreuje wręcz problemy, z którymi powinnyśmy walczyć, i co rusz proponuje niezawodny kosmetyk mający rozwiązać defekt naszej cery.
Codzienna pielęgnacja cery powinna ją wzmacniać i regenerować, a nie działać destrukcyjnie i osłabiająco. Dlatego właśnie należy pamiętać, że najlepszym sposobem na poprawę stanu naszej cery jest nie ilość i różnorodność stosowanych kosmetyków, ale regularność.
Rutyna pielęgnacyjna pozwala skórze na przyzwyczajenie się do produktów i maksymalne wykorzystanie ich dobroczynnego działania. Najlepszym argumentem za tym stwierdzeniem niech będą dane naukowe: cykl odnowy naszej skóry trwa 28 dni. W tym czasie naskórek ulega złuszczeniu i zostaje zrewitalizowany. Aby więc dać możliwość działania kosmetykom, potrzebne są co najmniej 2 lub nawet 3 cykle odnowy skóry. Tylko po takim czasie jesteśmy w stanie zauważyć długofalowe i dobroczynne działanie składników aktywnych zawartych w kosmetykach. Ważna jest także zasada, aby w tym samym czasie nie testować kilku nowych kosmetyków.
Pamiętajmy także, że czasem mniej znaczy więcej. Wieczorem nasza cera nie potrzebuje dużej ilości kosmetyków – wystarczy jej jedna warstwa nawilżenia. Z kolei rano warto nałożyć na twarz więcej produktu nawilżającego: niech to będzie tonik, lekkie serum lub krem i olejek. Zasada jest następująca: zaczynamy od nałożenia słabszego preparatu, a kończymy na kosmetyku o najsilniejszym działaniu. Twoja skóra będzie wtedy uszczelniona i zabezpieczona przed utratą wody.
Jakie zabiegi warto robić i czy medycyna estetyczna to dobry pomysł?
Rynek zabiegów medycyny estetycznej sprawił, że kanon kobiecego piękna uległ znacznej przemianie. Kobietom coraz trudniej pogodzić się ze zmianami, jakie niesie ze sobą upływ czasu.
Zamiast zadbać o prawidłowe nawilżenie cery, sięgamy po silne kremy przeciwzmarszczkowe.
Zamiast spróbować stymulować skórę twarzy poprzez regularny masaż – ostrzykujemy twarz botoksem.
Jak już zapewne wiecie, my nie jesteśmy zwolenniczkami tego typu zabiegów. Jednak wybór pozostawiamy Wam, bo każdy ma prawo dbać o swój wygląd zgodnie z własnymi przekonaniami.
Jednak gorąco namawiamy do tego, aby w pierwszej kolejności zadbać o podstawę pielęgnacji skóry. Tylko dobrze nawilżona cera, która jest w dobrej kondycji, jest w stanie prawidłowo zareagować na inwazyjne zabiegi w gabinecie. A być może okaże się, że zaproponowany przez nas schemat rutyny pielęgnacyjnej sprawi, że witalność Twojej skóry znaczącą się poprawi i tego typu zabiegi nie będą Ci już potrzebne!
Świetną i sprawdzoną przez nas alternatywą dla zabiegów medycyny estetycznej są naturalne metody i zabiegi pielęgnacyjne. One naprawdę działają. Jednak tak jak z rutyną pielęgnacyjną, tu też trzeba postawić na regularność. My polecamy akupunkturę! Sprawdzony i małoinwazyjny zabieg znany od stuleci, którego efekty mogą Cię naprawdę zaskoczyć!
Jak widzicie, codzienna rutyna pielęgnacyjna ma ogromne znaczenie w poprawie wyglądu naszej skóry. Nawet proste czynności, takie jak masaż płytką gua sha, ale wykonywane w prawidłowy i regularny sposób, mogą przynieść niesamowite rezultaty. My taką rutynę stosujemy od jakiegoś czasu i widzimy, jak te szybkie i codzienne kroki rewelacyjnie wpływają na nasze cery. Ty też możesz się przekonać, jak niewiele trzeba, aby w nieinwazyjny sposób poprawić witalność i nawilżenie skóry twarzy.
