Psychosomatyczne Objawy Hashimoto

Bardzo często na naszej grupie dostajemy masę wiadomości, które brzmią tak: “jestem bezsilna, przyjmuje hormony, biorę najlepsze suple, nie jem glutenu, nadal czuje się dramatycznie i źle”. Takich osób jest mnóstwo. Myślę, że 75% chorujących na Hashimoto, mierzy się z nieustannym poczuciem, że nie może z tą chorobą sobie poradzić. Właśnie to, było głównym powodem, dlaczego zaczęłyśmy prowadzić ten projekt. Postanowiłyśmy pokazać kobietom chorującym na Hashimoto inną perspektywę drogi do zdrowia. Niestety bardzo często jest tak, że pomijamy aspekt najważniejszego puzzla, jakim jest nasz styl życia, środowisko, w którym funkcjonujemy, to, w jaki sposób patrzymy na świat i czy potrafimy radzić sobie z własnymi emocjami.

Stres jako źródło Hashimoto

warsztatyNasz projekt zaczęłyśmy od warsztatów „ Ogarnij Hashimoto – odnajdź swoje emocjonalne źródło choroby”. Projekt był na tyle innowacyjny, że powstał o nim reportaż w Wysokich Obcasach. Po raz pierwszy w Polsce zaczęłyśmy głośno mówić o tym, że sam hormon nie wystarczy, jeśli mierzysz się z życiowymi wyzwaniami, żyjesz w ciągłym biegu, masz niepozałatwiane sprawy z dzieciństwa i nie potrafisz zadbać o siebie tak, aby poczuć, że Ty sama możesz dać sobie bardzo dużo w aspekcie zdrowia. Przez ostanie dwa lata obserwowałyśmy, jak my, chorujący, mało o sobie wiemy. Jak rzadko realizujemy własne pragnienia i marzenia i jak często przekraczamy się emocjonalnie w naszym życiu, godząc się na byle jakość, co nierzadko doprowadza nas do choroby i spadku sił. Sama kiedyś byłam ofiarą robienia czegoś dla siebie pod przykrywką, że robię wszystko, aby sobie pomóc. Tak naprawdę nie robiłam nic, żeby być dla samej siebie ważniejsza. Zwłaszcza w prostych życiowych sprawach, chociaż wydawało mi się, że robię dla siebie dużo. Zewnętrznie tak, ale wewnętrznie nie miałam żadnego kontaktu ze swoimi prawdziwymi pragnieniami.

tarczyca

Hashimoto jako choroba autoagresywna

Po co piszę ten post ? Piszę go po to, abyś pamiętała, że Hashimoto to choroba autoagresywna i połączenie predyspozycji fizjologicznych (słabość narządu) oraz stresu psychologicznego, skutkuje powstawaniem zaburzeń psychosomatycznych. W przypadku Hashimotek może to być: niedoczynność lub nadczynność tarczycy, przewlekłe zmęczenie, brak sił, ospałość, wypadanie włosów, stany depresyjne, puchnięcie, insulinoporność itp. Właśnie ta teoria jest najbliższa współcześnie dominującemu modelowi biopsychospołecznemu, zgodnie z którym zakłada się, że w powstawaniu różnych dolegliwości uczestniczą zarówno czynniki biologiczne, jak i psychologiczne oraz społeczne.

stres

Czy w Hashimoto można wyzdrowieć?

Jeśli chorujesz długo i nadal czujesz się źle, to proszę przyjrzyj się uczciwie, czy robisz tak naprawdę wszystko, aby sobie to życie ułatwić i zadbać o siebie. Czy być może pod przykrywką banalnych starań zasypujesz to, po co sięgnąć nie chcesz? Nawet najlepszy endokrynolog, dietetyk i magiczne suplementy nie pomogą, jeśli żyjesz w biegu, jesteś w toksycznej relacji i budzisz się z uczuciem smutku, czujesz się obciążona nadmierną ilością obowiązków a Twoje emocje sięgają zenitu. To wszystko może wskazywać, że problem może leżeć gdzie indziej. Być może zamiast eliminować gluten w Hashimoto, powinnaś wyeliminować stres, który sama sobie fundujesz, toksyczne osoby, jeśli wśród takich funkcjonujesz, własne ograniczenia, które nie pozwalają ci żyć tak, jak chcesz. Do tego dodałabym szczególną umysłową dietę w Hashimoto, w postaci szczególnej uważności na własne potrzeby, relaksu, więcej spokoju i życia. Takiego życia, które pozwoli ci na spokój w głowie i siłę w ciele. My będziemy ciebie wspierać w tej drodze i już od września ruszamy z naszymi warsztatami emocjonalnymi. Wkrótce podamy więcej szczegółów. Jeśli chcesz razem z nami złapać równowagę i poczuć, że masz znowu siły na życie, skomentuj ten wpis! Ja zaś pozdrawiam z uroczego miejsca, gdzie tę równowagę łapię!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to top
Koszyk
Twój koszyk jest pusty.
Rozpocznijmy zakupy!
Rozpocznijmy zakupy
0