Nukleotydy – cenne wsparcie w chorobach autoimmunologicznych

Nukleotydy to podstawowe cegiełki budulcowe naszego organizmu, a mówiąc bardziej naukowo –podstawowe cząsteczki strukturalne nici kwasów nukleinowych DNA i RNA. Mówi się, że są podstawą naszego życia, bo to dzięki nim w organizmie mogą zachodzić procesy ciągłego rozpadania i powstawania nowych komórek czy regeneracji i wzrostu tkanek, które wpływają na naszą odporność.

Czego dowiesz się z artykułu?

Czym są nukleotydy i w jaki sposób wspierają organizm w chorobie hashimoto, przy mgle mózgowej oraz problemach z jelitami??

Nukleotydy znajdują się między innymi w mleku matki, gdzie odpowiadają za budowę systemu odpornościowego dziecka. Mleko krowie zawiera ich prawie pięć razy mniej. To właśnie jeden z powodów, dla którego dzieci karmione piersią wykazują większą odporność i rzadziej chorują niż ich rówieśnicy wychowani na mleku krowim czy też mieszankach mlecznych w ogóle niezawierających nukleotydów. Badania dowodzą, że dodawanie nukleotydów do mieszanek mlecznych dla niemowląt, które nie mogą być karmione piersią, znacznie usprawnia u nich procesy dojrzewania i rozwoju przewodu pokarmowego oraz układu immunologicznego[1].

W jaki sposób organizm pozyskuje nukleotydy?

Każda nasza komórka składa się już z nukleotydów. Nasz organizm sam pozyskuje nukleotydy dwoma drogami: „od środka” – produkuje je od początku (synteza de novo) lub bierze z odzysku (szlaki ratunkowe) w ramach rozpadu RNA i DNA z innych komórek. Druga droga to dostarczanie sobie nukleotydów „z zewnątrz” – z pożywienia zarówno pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego (wołowina, podroby, owoce morza, kawior, orzechy, jajka). Gęstość nukleotydów zależy od gęstości komórkowej, dlatego im jedzenie jest bardziej gęste, zwarte, tym nukleotydów będzie więcej (mięso, ryby, orzechy, jajka, suszone rośliny, podroby). Z kolei im pokarm bardziej rozcieńczony, tym mniej w nim nukleotydów (jak w przypadku owoców, soków owocowych czy mleka, gdzie mamy większe rozproszenie tych komórek).

Drugim sposobem dostarczania nukleotydów „z zewnątrz” jest suplementacja.

Kiedy suplementacja jest deską ratunkową​

U zdrowych osób będących na zbilansowanej diecie wystarczające powinny być reakcje biosyntezy nukleotydów de novo w połączeniu ze skutecznymi szlakami ratunkowymi.

Jednak w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania na nukleotydy – jak infekcje, choroby immunologiczne, stres komórkowy – organizm nie jest w stanie pozyskać ich wystarczającej ilości[2]. Pozyskiwanie „od środka” jest utrudnione, ponieważ kiedy organizm jest narażony na różnego rodzaju stany zapalne, zwyczajnie nie nadąża z produkcją nukleotydów.

Z kolei z pożywienia również wtedy trudniej jest organizmowi pozyskać nukleotydy, ponieważ jest to proces bardzo pracochłonny. Nukleotydy z pożywienia przyjmujemy bowiem w postaci nukleoprotein – są to bardzo duże cząsteczki białkowe, które nasz organizm musi jeszcze „poszatkować” na mniejsze cząsteczki, aby mógł je przyswoić. Jeżeli mamy zaburzenia ze strony pracy przewodu pokarmowego, różnego rodzaju alergie, zaburzenia pracy jelit – jak SIBO (przerost flory bakteryjnej w jelicie cienkim), dysbioza jelitowa, infekcje jelitowe, to musimy się liczyć z tym, że nasza śluzówka nie będzie działała prawidłowo i jelita mogą nie nadążyć z produkcją enzymów trawiennych, aby nukleotydy odpowiednio przyswoić. Żeby nukleotydy dobrze się wchłonęły, potrzebujemy sprawnie działających aż 5 procesów enzymatycznych (!) – proces przyswajania jest więc bardzo wymagający. Podając nukleotydy w suplementach, odciążamy przewód pokarmowy i podajemy gotowy produkt „na tacy” – w taki sposób, że organizm od razu otrzymuje pomoc i wykorzystuje ją tam, gdzie najbardziej potrzebuje.

Suplementacja nukleotydów jest zalecana do wspierania funkcji odpornościowych, wspierania rozwoju i funkcji jelita cienkiego, regeneracji wątroby i innych procesów wymagających szybkiego wzrostu komórek[3].

Dlaczego w hashimoto tracimy nukleotydy?

Choroby autoimmuologogiczne to stan zapalny w organizmie. W wyniku całej kaskady procesów zapalnych do hashimoto przyłącza się całe mnóstwo chorób współistniejących lub też zaburzeń metabolicznych. Przestrzenią, w której organizm zazwyczaj jest osłabiony, jest przewód pokarmowy. W wyniku chorób przewodu pokarmowego następuje zaburzenie wchłaniania i trawienia. I fakt ten powoduje, że nie jesteśmy w stanie w wystarczającej ilości pobrać z pożywienia nukleotydów i wielu składników odżywczych.

Najważniejsze funkcje nukleotydów:

Regeneracja i odbudowywanie (dostarczanie niezbędnych zasobów) układu odpornościowego i pokarmowego
 
Przy hashimoto układ immunologiczny nie pracuje tak jak powinien, gdyż cały czas działa na wysokich obrotach i jego zasoby szybko się zużywają. Komórki układu odpornościowego i pokarmowego charakteryzują się tym, że bardzo szybko się dzielą i potrzebują wtedy materiału budulcowego – stąd większe zapotrzebowanie na nukleotydy.

Podstawowy nośnik energii

Cały nasz organizm potrzebuje energii z mitochondriów. W hashimoto dużo się mówi o mitochondriopatii (zaburzonym transporcie energetycznym w mitochondriach). Objawami zaburzonej pracy mitochondriów mogą być: przewlekłe zmęczenie, mgła mózgowa, problemy z koncentracją, spadek odporności czy oporność na insulinę. Nukleotydy biorą udział w metabolizmie energetycznym na poziomie komórkowym, czyli w mitochondriach i mogą wspierają ich prawidłową pracę.

Regeneracja układu nerwowego

Jakość pracy układu nerwowego jest odbiciem lustrzanym tego, jak funkcjonuje nasz układ odpornościowy i pokarmowy. Dlatego w kontekście układu nerwowego warto zwracać uwagę na funkcjonowanie również tych pozostałych dwóch układów. Suplementacja nukleotydu urydyna korzystnie wpływa na układ nerwowy, przede wszystkim poprawiając jakość snu – lepiej zasypiamy, sen jest bardziej głęboki i regenerujący. Urydyna wpływa także korzystnie na procesy zapamiętywania, polepsza logiczne myślenie, zdolności poznawcze, poprawia nastrój i usprawnia neuroplastyczność mózgu.

Na co pomagają nukleotydy?

Obudowa flory jelitowej

Nukleotydy nie tylko poprawiają mikroflorę jelitową, przyczyniając się do wzrostu dobroczynnych bakterii (z gatunku Bifidobacterium), ale też działają na jelita jak panthenol na poparzoną skórę – jako że są niezwykle istotne w regeneracji komórek, przyczyniają się do regeneracji jelitowej błony śluzowej (biorą udział w odbudowie nabłonka ściany jelita). Nukleotydy są wskazane przy takich schorzeniach jak: dysbioza jelitowa, zespół „nieszczelnego” jelita, niedobór enzymów trawiennych, SIBO czy celiakia.

Wsparcie i regeneracja wątroby

Nukleotydy stymulują wzrost i naprawę wątroby – u szczurów z marskością wątroby suplementacja nukleotydami wykazała rozległą naprawę uszkodzeń komórkowych w ciągu 2 tygodni[4].

Mgła mózgowa

W wyniku przewlekłego stanu zapalnego (jaki ma miejsce przy chorobach autoimmunologicznych) następuje demielinizacja – uszkodzenie i rozpad osłonki (otoczki) mielinowej, która okala komórki nerwowe. Uszkodzeniu ulega mielina – substancja, która pozwala naszemu mózgowi na to, aby zachodziły szybsze procesy zapamiętywania, szybsze procesy myślowe, procesy kognitywne i poznawcze. Jednym z głównych czynników odbudowujących naszą mielinę w mózgu jest nukleotyd urydyna. Dlatego też sprawdza się przy boreliozie czy mgle mózgowej.

Przeziębienia, infekcje

Nukleotydy powinny być jednym z podstawowych suplementów, po które sięgamy w trakcje przeziębienia – jak witamina C czy napar z lipy. Komórki układu odpornościowego bardzo szybko się dzielą, zwłaszcza w przypadku infekcji, i organizm nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania na nukleotydy, wyłącznie dostarczając je sobie „od środka”. Dlatego potrzebna jest wtedy pomoc z zewnątrz. Suplementacja nukleotydami wspomaga proces dojrzewania i produkcji limfocytów T oraz immunoglobulin oraz wspiera silne działanie przeciwzapalne[5].

Redukowanie stanów zapalnych

Nukleotydy okazały się mieć silne właściwości przeciwzapalne. Wykazano, że nukleoid adenozyna obniża poziom silnych cytokin zapalnych[6]. M.in. dlatego coraz więcej mówi się o roli nukleotydów w leczeniu hashimoto.

Regeneracja pocovidowa

Badania wykazały, że suplementacja nukleotydu urydyna ma działanie przeciwzapalnie i przeciwzwłóknieniowe w płucach[7]. Ponadto nukleotydy pomagają w takich dolegliwościach pocovidowych jak przewlekłe zmęczenie, bezsenność, uczucie mgły mózgowej, nieprawidłowe działanie zmysłu węchu.

1) hiperurykemia – podwyższone stężenie kwasu moczowego U osób, które mają niedobór enzymu o nazwie urykaza, których organizmy albo mają problemy z nadmierną produkcją kwasu moczowego, albo z jego wydalaniem, może dojść do odkładania się kryształków szczawianu wapnia, co może prowadzić do dny moczanowej. Przy tego typu zaburzeniach można prowadzić kurację nukleotydami, ale konieczne jest porozumienie z lekarzem. 2) rzadko występujący dysfunkcjonalny metabolizm nukleotydów

Jak przyjmować nukleotydy?

  • Najlepiej między posiłkami (ok. godzinę po posiłku i w odstępie przed następnym), aby nie przytłumić nukleotydów treścią pokarmową.

W naszym sklepie są już dostępne nukleotydy – czyste, bez zbędnych dodatków, bez blendów drożdżowych, przebadane pod względem jakościowym i ilościowym.

Nucleoplex zawiera 2 nukleotydy: urydynę i cytydynę i jest dedykowany przy regeneracji układu nerwowego – wspomaga pamięć, koncentrację, niweluje mgłę mózgową. Nucleozin jest kompleksem 5 nukleotydów wraz z cynkiem i wspiera układ odpornościowy i przewód pokarmowy. Oba suplementy można stosować naprzemiennie lub razem.

Artykuł pisany m.in. w oparciu o wykład mgr Edyty Węcławskiej „Nukleotydy dietetyczne. Zastosowanie w chorobach i zaburzeniach metabolicznych, immunologicznych i neurologicznych” w ramach kongresu „Food Forum”, maj 2021 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to top
Koszyk
Twój koszyk jest pusty.
Rozpocznijmy zakupy!
Rozpocznijmy zakupy
0